google-site-verification=piB8Ih3jBStzvYj6YX051ECuYu-K-K6jpvIYEVWAo5g UWAGA! Podaj dalej! 💛MALUTKI PIESEK POSZUKIWANY DLA RODZINY ZASTĘPCZEJ
top of page
  • Fundacja DOBROdzieje się

UWAGA! Podaj dalej! 💛MALUTKI PIESEK POSZUKIWANY DLA RODZINY ZASTĘPCZEJ

Otrzymaliśmy prośbę od zaprzyjaźnionej z naszą fundacją rodziny zastępczej Pani Dorota Pinek i dzielimy się z Wami prośbą dzieci z tej rodziny.

Jestem rodziną zastępczą dla trójki wspaniałych chłopaków (3, 4 i 5 lat) oraz "rodzoną" babcią dla 7 letniej dziewczynki (z traumą porzuconego dziecka przez matkę). Stworzyłam im dom, taki jaki potrafiłam, w którym, jak to w każdej rodzinie - są wzloty i upadki. Przez 3,5 roku pobytu chłopaków u mnie mieliśmy wiele upadków, ale bardzo powoli wychodzimy na prostą, dzięki kolejnej wspaniałej instytucji, jaką jest "Cukinia" i pracujących w niej terapeutów.


Cała moja trójka chłopaków ma zdiagnozowany pełnoobjawowy FASD, niepełnosprawność intelektualną w stopniu lekkim, traumy i po drodze jeszcze wiele innych dolegliwości.

Zaś cała czwórka dzieciaków ma swoje problemy, ale jak i każde dziecko mają również i swoje marzenia. Wybiegają z nimi nawet już w swoje dorosłe życie. Najmłodszy do znudzenia powtarza "babciu, gdy dorosnę to kupię sobie koparkę, auto, motor (w zależności, który pojazd danego dnia jest jego ulubionym)", albo "poszukam dinozaura i będę z nim mieszkał" (to jego ukochane zwierzę).


Średni, gdy dorośnie będzie budował domy (jeden z nich przeznaczy dla babci), zaś najstarszy będzie plastykiem (uwielbia malować).


Wnuczce natomiast marzą się podróże i poznawanie świata. I oby te wszystkie marzenia spełniły im się.


Ale na chwilę obecną marzą o szczeniaczku , którego mogliby rozpieszczać, kochać i uczyć tak, jak to robi babcia, żeby pokazać dzieciakom, że jak się bardzo czegoś pragnie, to często marzenia mogą się spełnić.


Zajrzałam wirtualnie do łódzkiego schroniska. I już, jak za dotknięciem różdżki marzenie by się spełniło, ale.... schronisko nie wie, jak pieski mogą zachować się w stosunku do dzieci. A ja nie mogę dołożyć chłopakom kolejnej traumy związanej z psem, który nie lubi dzieci.


Stąd pomysł na szczeniaczka (najlepiej samca) i to konkretnego: maltańczyk, terier (miniaturka) lub york, który już miniaturką jest (wybór dzieci).


Są one niestety bardzo drogie, dlatego szukamy kogoś, kto spełniłby dziecięce marzenie i podarowałby nam pieska, który pomógłby dzieciom nauczyć się miłości, opiekowania się słabszym, współdziałania i wspólnej zabawy.


--

Dołączamy się do prośby Pani Doroty, jeśli możesz udostępnij dalej tego posta, być może uda znaleźć się wspólnie hodowcę, który zechciałby przekazać jednego pieska dla rodziny zastępczej.

bottom of page